piątek, 29 listopada 2013

Mikołajkowe konkursy!


Z okazji zbliżających się świąt oraz święta wszystkich łasuchów - mikołajek biorę udział w kilku kosmetycznych rozdaniach. Blogi autorek tych rozdań przeglądam regularnie i powiem szczerze, że jest co poczytać!
Zapraszam serdecznie do brania udziału w rozdaniach !










Fotograficzne nowości

Witajcie! Bardzo ale to bardzo długo mnie tutaj nie było... Za co bardzo przepraszam. Dzisiaj powracam i zapraszam na nowości zdjęciowe które ostatnio pojawiły się w mojej galerii :










poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Powrót do pisania

Witajcie! Mam nadzieje, że wybaczycie mi moją dłuugą nieobecność. Na swoje wytłumaczenie mam to, że trwają wakacje, a przez te upały straciłam całkowicie wszelką motywację. Jednak teraz powracam z wieloma nowościami. Już jutro zrecenzuje dla was mój nowy nabytek a mianowicie kosmetyk do stylizacji włosów, który na moich "winoroślach" zdziałał cuda. Zapraszam was więc do przeglądania na bieżąco mojego bloga... Do jutra!



poniedziałek, 24 grudnia 2012

BeBeauty - peelingujący żel

Wracam do was słodziaki w ten wigilijny dzień. W kuchni tłoczno, nastrój już iście świąteczny, a ja przychodzę z recenzją kolejnego kosmetyku, tym razem pielęgnacyjnego, który na amen zawojował w moim codziennym również pielęgnacyjnym rytuale. Oto przed wami peelingujący żel do mycia twarzy serii BeBeauty.


Hipoalergiczny preparat w postaci żelu skutecznie oczyszcza skórę twarzy z zanieczyszczeń i nadmiaru sebum, zachowując jej naturalny poziom nawilżenia. Drobinki peelingujące delikatnie usuwają martwe komórki naskórka,wygładzając powierzchnię skóry oraz odblokowują pory. Zawarty w preparacie kompleks anti-sebum normalizuje prace gruczołów łojowych i działa oczyszczająco. Skóra po użyciu żelu jest gładka, czysta i pełna blasku.


Opakowanie : Żel zamknięty jest w bardzo łatwej w użytkowaniu tubce. Jest miękka, nie potrzeba dużej siły aby wycisnąć z niej nawet resztki żelu.

Moja ocena : Przyznam, że byłam bardzo mile zaskoczona, gdy pierwszy raz użyłam tego specyfiku. Warto podkreślić że kosmetyk ten jest dostępny w sieci sklepów BIEDRONKA, po śmiesznie niskiej cenie (4-6zł). Zaskoczyła mnie bardzo dobra jakość żelu. Ku zdziwieniu, wszystkie zapewnienia producenta nawet w najmniejszym stopniu nie mijają się z prawdą. Już po pierwszym użyciu żelu skóra wydaje się lżejsza, jest wyraźnie gładsza i oczyszczona. Sama procedura jego użycia nie jest trudna. Żel nie spływa, nie jest ani za rzadki ani za gęsty - taki w sam raz. Bardzo przyjemnie pachnie, co jest dla mnie dużym plusem. Nie klei się. Bardzo ogromnym plusem jest dla mnie też fakt że po kilkukrotnym użyciu produkt ten skutecznie walczy ze zmianami trądzikowymi. Krostki stają się wyraźnie mniejsze. Znikają zaczerwienienia. Polecam dla wszystkich walczących z trądzikiem!
W skali od jeden do pięciu oceniam ten produkt na 4 z ogromnym plusikiem!





czwartek, 20 grudnia 2012

Swoje kosmetyczne wariację rozpocznę od recenzji na temat mojego absolutnego hitu! Jest nim niezawodny pod każdym względem podkład Kobo Professional Ideal Cover Make Up. To idealny produkt do mojej, nieczystej, przetłuszczającej się, skłonnej do wyprysków cery. Zdaniem producenta :  


Innowacyjna formuła podkładu polecana do stosowania zarówno w makijażu fotograficznym, wieczorowym jak i codziennym. Idealnie wtapia się w skórę. Kryje niedoskonałości i przebarwienia, wygładza i utrzymuje się na skórze wiele godzin.
Z lekkim sercem śmiem stwierdzić, iż nie ma w powyższej rekomendacji ani kszty kłamstwa!
Kolor : Osobiście posiadam numer 403 - sand beige. W rzeczywistości jest on dużo jaśniejszy niż widoczne to jest po jego otwarciu, czy na zdjęciu. Dzięki gamie jego barw można użyć go także jako bronzera.

Krycie : Tutaj podkład sprawdza się w 98%. Drobne problemy pojawiają się jedynie, przy użyciu go na bardzo wysuszoną skórę. Wtedy staje się ona uwidoczniona. Produkt kryje wszelkie zaczerwienienia, niedoskonałości i wyrównuje koloryt naszej skóry. doskonale sprawdza się także nakładany opuszkami palców punktowo jako korektor.

Konsystencja : Niestety nadaje się tylko do nakładania sylikonową gąbeczką ( ja takowe kupuje w Drogerii Natura) lub punktowo palcami. Ma postać gęstego musu. Najlepiej przed użyciem jest go ogrzać, wtedy dużo łatwiej się rozprowadza. Ogólnie nie pozostawia smug. Cera lekko się po nim świeci niezależnie od tego ile warstw produktu na nią nałożymy, ale dla mnie nie jest to problem. Wystarczy po jego nałożeniu użyć jeszcze transparentnego lub matującego pudru.

Dostępność i cena : Cena produktu jest śmiesznie niska! To koszt około 18 zł. Niestety jest on dostępny na wyłączność w Drogeriach Natura.